Niełatwe to przyszły czasy dla naszej branży, ale sprawny pośrednik natychmiast dopasuje się do zmieniających się okoliczności i będzie wprowadzał rozwiązania ułatwiające pracę, dopasowane do możliwości. Niemniej jednak niepewna sytuacja gospodarcza, niesprzyjające nastroje społeczne, izolacja i zwykły strach przed zachorowaniem na COVID – 19 sprawiają, że rynek pośrednictwa nieruchomości musi się zmierzyć z kilkoma problemami, o których jeszcze przed kilkoma miesiącami nie mieliśmy pojęcia. 

Przewidywanie na temat tego, jak będzie wyglądał rynek nieruchomości na koniec 2020 roku, to na tym etapie trochę wróżenie z kart. Wszystko zależy od tego, jak długo potrwa lock down w tak restrykcyjnej formie jak dotychczas i jak to wpłynie na kondycję finansową firm, a w konsekwencji portfele Polaków. Tematowi sytuacji rynku nieruchomości w trakcie i po pandemii poświęcę jednak osobny wpis. Dziś chciałabym się skupić na tym, jak mimo trudności i ograniczeń w poruszaniu, prowadzić aktywną i skuteczną sprzedaż nieruchomości.

Po pierwsze: Bardziej niż kiedykolwiek dbaj o relacje z klientem. 

Zamknięcie w domu i niepewność związana z nadchodzącym kryzysem gospodarczym bardzo negatywnie wpływa na nastroje społeczne. To, czego teraz potrzebuje Twój klient to poczucie bezpieczeństwa i Twoim obowiązkiem jest mu to zapewnić. Jak? Wyjaśniając szczegółowo wszystkie etapy transakcji. Przeprowadź go przez meandry zapisów w umowach, daj poczucie, że cokolwiek się stanie, jego pieniądze będą zabezpieczone. 

Klient bardziej niż kiedykolwiek chce się czuć zaopiekowany. Jak to zrobić? Sięgnij po stare, proste i jakże skuteczne działanie – po prostu do niego zadzwoń. I to nie po to żeby coś sprzedać, ale także zapytać, co słychać, jak się czuje i jakie ma nastroje?

Po drugie: Internet to teraz Twój największy sprzymierzeniec 

Mimo, że prezentacja ofert w sieci funkcjonuje od lat, to właśnie teraz jest najbardziej potrzebna, a Twoja przewaga nad konkurencją zależy od tego, jak dobrze zaprezentujesz nieruchomość w Internecie. Co się sprawdza? 

https://unsplash.com/photos/qensZDlj_MA

W mojej opinii bez naprawdę dobrych zdjęć obecnie nie ma szans na sprzedaż lub wynajem mieszkania. To nie moment na wrzucanie do sieci fotek “robionych telefonem” Postaw na profesjonalną sesję zdjęciową z udziałem fotografa i osoby odpowiedzialnej za home staging. Staraj się wykorzystywać nowe rozwiązania – zdjęcia 360, wirtualne spacery (ja korzystam i polecam spotbrowser.com), które dla kupującego lub wynajmującego będą namiastką wizyty w lokalu. Jesteś w lokalu? Zrób live stream z wnętrza na Facebooku z możliwością zapisu nagrania. 

Wykorzystuj nowoczesne technologie również do kontaktu z klientami. Zamień spotkania w biurze na spotkania podczas videorozmów, zaprzyjaźnij się z ZOOMem i Whatsappem. 

Po trzecie: Zachowuj bezpieczeństwo w trakcie spotkań na żywo

90% naszej pracy to kontakt z ludźmi. Za to ją kocham. Teraz jednak nie mamy w tym takiej swobody. Musisz wprowadzić kilka zmian w swojej pracy, by zapewnić bezpieczeństwo sobie jak i swoim klientom i kontrahentom. 

Zamień spotkania w kilka osób na spotkania jeden na jeden. Prezentacja mieszkania całej rodzinie lub wszystkim lokatorom na raz raczej nie wchodzi w rachubę. Zamień ją na kilka wizyt w ograniczonym gronie. 

Dbaj o higienę – bardziej niż kiedykolwiek. Miej ze sobą zawsze płyn dezynfekujący, nie podawaj ręki na powitanie, noś maseczkę i rękawiczki także podczas spotkań. Prowadzisz nieruchomość na wyłączność? Kup płyn dezynfekujący i zostaw go w lokalu. Po każdej wizycie klientów przecieraj klamki, włączniki. 

Informuj klientów o wzmożonych procedurach, daj im poczucie, że masz na uwadze ich bezpieczeństwo i jesteś odpowiedzialnym agentem. 

I najważniejsze – #StaySafe 😉